Ostrzeżenie:
Post zawiera treści o wysokim stopniu głupoty. Jeśli jutro masz ważny egzamin, rozszerzenie z fizyki, wybierasz się na randkę, na rozmowę o pracę lub będziesz musiał(a) robić cokolwiek, co wymaga przynajmniej częściowej trzeźwości umysłu, lepiej przeczytaj coś innego. Uwierz.
Witajcie!
Dziś niezbyt długo, ale ciekawie. O ile ciekawi kogoś to, jak głupia może być dwunastolatka, jak można nie umieć zdjąć spodni i... no, nieważne, sami zobaczycie.
Adres: http://dawidkwiatkowskiopowiadania.blogspot.com/
Autorka: Klaudia Skowronska
Zanim przejdziemy do właściwej części "opowiadania", warto zaznajomić się z twórcą tego czegoś.
Z troski o wasze oczy, zmieniłam czcionkę na normalną, bo to, co tam jest, jest... okropne. Tyle wystarczy.
Szkoda, że nie pousuwałaś spacji przed innymi znakami... MASAKRA.
Aż ci kropka z końca zdania zniknęła.
Szkoda, że nie pousuwałaś spacji przed innymi znakami... MASAKRA.
Aż ci kropka z końca zdania zniknęła.
Rozdział 1.
Cześć jestem Klaudia opowiem Ci pewną Historię ! Starożytną? Chciałabyś.
W mojej szkole był pewien chłopak , który nazywał się Dawid Kwiatkowski mówili na niego Kwiatek . . . o... pedzio<3
Pewnego dnia zobaczyłam jak wyciąga z szafki książki (doprawdy niezwykłe), przechodząc koło niego nie chcący go popchnełam . Przeżył?
- Uważaj jak chodzisz !
W tych kilku zdaniach pojawiła się niemożliwa do wyobrażenia sobie ilość błędów, ale trzeba przyznać jej jedno: przynajmniej robi spacje po myślnikach, co na pewno ucieszy Selin.
Jej... A jednak nie... te spacje po kropkach wszystko zniszczyły :(
Spojrzałam się na niego i smutnymi oczami powiedziałam
- Przepraszam . Mówi oczami, też tak chcę!
On kiedy mnie zobaczył zaniemówił , aż zrobiło mi się ciepło w Sercu ♥ .
Na Sercu? W sensie, że tym?
- Pomożesz mi pozbierać książki ?
(powiedział zawstydzony) A to co, didaskalia? Jak w dramacie? To jest dramat... ale zdecydowanie nie grecki... albo... komiks? Wolałabym nie widzieć obrazków.
- Jasne będzie mi miło :]
Mówi oczami i potrafi wypowiadać emotki. To dopiero są zdolności nadprzyrodzone. Do zdołowania komentatorów?
Chwilę później .
- Bardzo Ci dziękuje , że pomogłaś Mi pozbierać książki :3 . Książki podzielić na trzy? Od kiedy "mi" pisze się z wielkiej litery? Kwiatek Bogiem, Kwiatek nałogiem.
- Ajj nie musisz Dziękować seriously? , to przecież moja wina ! Nawet Niemcy nie wpadli na to, żeby pisać czasowniki wielką literą.
Powiedziałam Zasmucona , miałam w dół twarz . Twarz w dół czyli jak? Ja "mam w dół twarz", gdy to czytam.
Dawid złapał mnie i uniósł do góry ponad swoją głowę patrzał w moje oczy bardzo namiętnie i powiedział . WOW... chwila to pisze 12 latka??? "Zmierzch" się po nocach oglądało.
- Co się stało , Czemu jesteś taka smutna ? Przecież to moja wina . . . !
- Nie to moja wina !!!
Odbiegłam od niego bardzo zasmucona :'( . Chwila... ona jest smutna, bo on wziął winę na siebie. Fuck logic.
- Ale stój . . . to moja wina to ja na ciebie zakrzyczałem (Co zrobiłem?) , wybacz !
*DZIEŃ 2*
Siedzę na przerwie smutna wczorajszym przeżyciem . Chyba "siedziała zasmucona". Who cares. Po chwili przyszedł do mnie Dawid i powiedział :
Czy ciebie też dobijają te zdania? Rozumiem, że to pytanie retoryczne.
- Zgodzisz się , a bym to zrobił ? What?
Zastanawiałam się co , ale jak znowu spojrzał się w moje oczy tak namiętnie jak wtedy (Namiętne spojrzenia, jakiekolwiek by one nie były, to chyba w tej szkole dość popularne zjawisko. Domyślam się, że ja patrzę takim spojrzeniem na naleśniki, kiedy jakimś cudem mam szansę zjeść je na przerwie.) , zakochałam się w nim (To ona wcześniej nie była w nim zakochana?) i przybliżyłam jego usta do moich i pocałowałam go ♥ trwało to ponad 5 minut . To miało być romantyczne? 5 minut to chyba już lekka przesada. Ty jej po prostu zazdrościsz. Przerwała to moja koleżanka mówiąc , że za 2 minuty dzwonek . Ach ten dzwoneczek... zawsze w nieodpowiedniej chwili. Tym razem to koleżanka, nie dzwonek.
- Dawid spotkamy się jutro ;) ?
- Tak , ale gdzie? W du... Przepraszam ale naprawdę miałam ochotę to napisać... ale wiem, że różne osoby to czytają i nie dokończę tego słowa. Jak dla mnie, to oni mogą się spotkać w Dunajcu. Albo Dunaju. Na samym dnie.
- Możemy spotkać się u mnie , bo jutro jest Sobota i do Poniedziałku nie ma Rodziców :) . Nevra dzwoń na policję! Ktoś zostawił dziecko w domu, bez jakiejkolwiek opieki, na dwa dni, a w dodatku pozostawił mu do dyspozycji spację i wielkie litery! Lepiej ściągnąć jej do domu jakąś wredną ciotkę, w dodatku z uczuleniem na spację i Shift.
- No okej , tylko nie mam Adresu ;p . Ty to z polskiej strony wzięłaś czy z niemieckiej? Może ta dziewczyna mieszka w Niemczech i szóstka w szkole zmotywowała ją do pisania. Chyba nawet w Niemczech za to nie dostałaby więcej jak 1+. W Stanach może by dostała.
Podałam mu adres i poszłam na lekcje . Zadziwia mnie fakt, że po prostu mu go podała, a nie wysłała SMSem, mailem czy przez Facebooka. Naprawdę, szacun.
*DZIEŃ 3*
Za chwilę ma przyjść Dawid nie mogę się doczekać , ciekawe co będziemy robić hehe . Heheszki XD
Po chwili .
- No hej Klaudia przeniknął przez ściany czy co?
usiadł koło mnie i mnie przytulił ramieniem . Psyt, Nevra, jak to jest przytulać ramieniem? Według niektórych ramię to cała kończyna górna. Więc w pewnym sensie przytulamy ramieniem.
- Cześć Dawid . . . Przepraszam , że wczoraj Cię pocałowałam . Piszemy list :D Mówisz o TYM liście? Hm...NIE!!! To o jakim?
- Nie to nie twoja wina też chciałem to zrobić :* ! Ta emotka oznacza, że znowu to zrobił?
- A....L....E Naprawdę ? ????????? Ale ty masz dziewczynę! - Co ty mówisz nie mam :* !
Ciekawy komentarz narratora...
Pocałował mnie zwykłm pocałunkiem w usta (A to są i jakieś niezwykłe?) , ja przytuliłam go i zaczełam (zaczełam... taaak) całować go bardzo namiętnie (w opkach pisane przez niedowartościowane nastolatki pocałunki są zwykĺe, namiętne, bardziej namiętne lub "jeszcze coraz bardziej namiętniejsze"), Dawid zaś zaczął ściągać mi bolerko ja zaczełam ściągać mu spodnie . . . CDN . . .Opowiadanie wymyślone ! ~Klaudia
Ponawiam pytanie: To pisze 12 latka???
Pozostaje jeszcze opcja: "Everybody lies" i tak naprawdę jest to nie Klaudia, a Klaudiusz, a lat ma dwadzieścia lub więcej. Chociaż... po przemyśleniu tej kwestii stwierdzam, że to małe pocieszenie.
Pozostaje jeszcze opcja: "Everybody lies" i tak naprawdę jest to nie Klaudia, a Klaudiusz, a lat ma dwadzieścia lub więcej. Chociaż... po przemyśleniu tej kwestii stwierdzam, że to małe pocieszenie.
Rozdział 2.
- I co Klaudia Podobało Ci się :* ? Tak się jej podobało, że aż napisała to z wielkich liter.
- Nie było źle , ale coś mnie nie pokoi :\ . To ciekawe, jakie ona ma doświadczenia, że teraz wybrzydza.
- Ależ co Cię nie pokoi mów spokojnie :-♥ . What. Is. That?
- No bo przecież po 1. Nie chodzimy ze sobą , a po 2. Robiliśmy to bez gumek xD . O matko, jakie to zabawne. Iks de. Ale problemy... 12 latki
- No robiliśmy :\ , nie jesteśmy ze sobą , ale jesteśmy BBF (BBF? Ben Barnes Forever? Hahah very funny... Cii bez nazwisk...) no , ale jeśli chcesz możemy być razem *o* . A to co za emotikonka?
- Wiesz ja mażę od zawsze , nie wierze , że to mówisz :-♥ .?
A może oni rysowali sobie jakieś romantyczne rysuneczki, a skoro ona od zawsze maże mazakami, to o czymś takim jak gumka po prostu zapomniała. Zdarza się.
Oby nie takie jak moje...
Po chwili Kwiatkowski poprosił , że bym go przytuliła i pocałowała (To on, mając setki fanek gotowych poświęcić dla niego swe życie oraz dziewictwo, musi się prosić o przytulenie?), pocałowałam go i on powiedział , że chce , że bym z nim była na zawsze , ja powiedziałam , że jasne tylko nie wiedziałam oco chodzi z tym 'NA ZAWSZE' . Eeee...Wow...Ale długie, pozbawione sensu, nielogiczne zdanie.
.
.
Chwila tam pisze ''OCO''? Jest napisane, ty humanie jeden. Swoją drogą, lepsze "oco" niż "znaleść".
- To znaczy , że jesteśmy razem Klaudia :♥ ? Dwukropek serce. Co on, serce sobie na twarzy wymalował?
- No chyba tak Kotku Dobrze, że nie ''Żabciu". Bo "żabcia" oznacza... Cóż, kto chce, niech sprawdzi.
Pocałował mnie w usta . Oni się ciągle całują albo rysują bez gumek. Widać, że ta dziewczynka ma nie po kolei w głowie i pewnie jeszcze uciekała z WDŻetu.
- Muszę iść , czekaj jutro w domu o 09:00 przyjdę z niespodzianką . Pa Misiaczku . "Taki supłajs" jak to mawiała jedna z nauczycielek z gimnazjum... To "r" inaczej :D. Oczywiście każdy wie, że na tym 'supłajsie" ucierpiało kilka niewinnych drzewek.
- Pa Dawidziuńku ty mój najukochańszy .
*DZIEŃ 4*
Ja jeszcze śpię (widzę) , a tu ktoś do drzwi puka , zeszłam i otwieram a tu Dawid :-♥ . Zeszłam, otwieram, a polonistki w grobach się przewracają.
- Właź Dawidku . Co u cb słychać ? Cb? CB radio.
- A dobrze wyspałaś się ? To nie powinny być dwa zdania... albo przynajmniej nie powinien tam stać jakiś znak interpunkcyjny? Albo archaiczny szyk zdania jest to.
- Dopiero wstałam :D! Ja bym się tak nie cieszyła.
- Ubieraj się jedziemy .
- Gdzie jedziemy ?
- ' NIESPODZIANKA '
Zaśmiałam się Cicho . Że taka piosenka Ewy Farny? "Mamy kłopot ty i ja, jak (tych totalnie bezsensownych) słów odkryć smak" czy jakoś tak to szło.
- Dobrze !!!
* 30 MINUT PÓŹNIEJ *
- Możemy jechać ♥ !
- Wsiadaj. . . Widać, że mu na niej zależy bo aż kropki dla niej porozsuwał...
* Po 5minutach * O co kaman?
- No powiedz mi gdzie jedziemy .
- Nigdy nie zdradzę Ci Niespodzianki :-♥ . Kiedyś będzie musiał.
* 120 min później * Może jeszcze 7200 sekund? Nieważne, ona nie staje się mądrzejsza.
-Wow , ale pięknie gdzie my jesteśmy ?
- My jesteśmy w moim ulubionym miejscu :* . Łóżku jakiejś laski? Może u twoich "sąsiadów" z naprzeciwka? :D
- Spędzimy tu noc ;p ? Najważniejsze pytanie świata.
- Tak :* .
Spędziliśmy tę noc bardzo fajnie i miło :p . Fajnie i miło... A to nie to samo? Jeśli ktoś jest żądnym krwi psychopatą, to nie.
* DZIEŃ 5 *
- Muszę wracać rodzice będą jakoś za 2 godziny . A nie za 120 minut? "Jej, umiem w szóstej klasie zamieniać godziny na minuty, ale jestem fajna."
- Jasne spakujmy się i jedźmy .
Spakowaliśmy się , wsiedlismy do auta i trochę się tam (znowu) pomizialiśmy i Kwiatek mnie odwiózł :--♥ ! Dziwne by było, gdyby jej nie odwiózł.
- Bardzo Ci dziękuje kochanie za tak cudowną noc z tobą .
- Ja też Pa ♥ . Ale on ci dziękował, a nie się żegnał.
I odjechał i nie wrócił już nigdy więcej, zaczęłam , mu machać i trochę łezka się w oku zakręciła hehe .
Przywitałam się z rodzicami i poszłam do mojego pokoju zapisać to w pamiętniku : * .
Dziewięć miesięcy później rodzice mogli się pochwalić tym, że ojciec ich wnuka jest znany na całą Polskę.
Opowiadanie Wymyślone .!. ~Klaudia A to co za znak?
Drodzy opiekunowie prawni!
Podczas czytania tego opowiadania nasuwają się różne pytania dotyczące prawidłowego wychowania dzieci. Każdy rozsądny, wyżyty seksualnie człowiek, stwierdzi, iż autorce powyższego tekstu, w najlepszym wypadku, brakuje piątej klepki, tak jak pozostałych czterech. Niestety takie zachowanie jest spowodowane niezdrową fascynacją względem pewnego
W celu uniknięcia takich zachowań zaleca się ograniczenie dzieciom kontaktu z jego twórczością, profilem na asku, videoblogami oraz fanfikami. W przypadku pojawienia się pierwszych oznak kwiatkofilii należy pilnie skontaktować się z psychiatrą lub starszym bratem zaopatrzonym w glany.
Z poważaniem,
Selin, zdeklarowana BBF oraz zakochana w naleśnikach Nevra, bo jak wiadomo - przez żołądek do serca ♥.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz